Rewolucja AI w polskich software house-ach: wnioski z doświadczeń branży
Sztuczna inteligencja wkracza w codzienną pracę zespołów deweloperskich, również w mniejszych firmach informatycznych. Zebrane wnioski pokazują, jak AI zmienia procesy, jakie wyzwania napotykają software house'y oraz jakie szanse otwierają się przed rozwojem oprogramowania w erze dużych modeli językowych.
1. Eksperymenty z AI w mniejszych zespołach
Większość małych i średnich software house'ów zaczyna od prostych testów gotowych interfejsów (API) czy narzędzi AI. Programiści najczęściej wykorzystują je do:
- Generowania fragmentów kodu (np. wyrażeń regularnych, prostych skryptów migracyjnych czy rutynowych plików konfiguracyjnych).
- Refaktoringu istniejącej bazy kodu, weryfikowania składni czy poprawiania stylu.
- Prototypowania nowych funkcji, zanim zaangażują się w pełnoprawne, ręczne projektowanie architektury.
Dopiero gdy eksperymenty przynoszą pierwsze efekty (ciosem czasu i zadowoleniem zespołu), pojawiają się rozmowy z klientami o integracji modeli AI w produktach. W praktyce zatem wprowadzenie AI w mniejszych firmach często odbywa się dwuetapowo:
- Faza wewnętrzna – testy narzędzi w codziennych zadaniach deweloperów.
- Faza projektowa – propozycje zastosowania AI w produktach klienta, bazujące na wynikach pierwszej fazy.
Dzięki temu podejściu firmy unikają inwestowania w rozwiązania, które nie przynoszą wymiernych korzyści, i mogą zaproponować klientom konkretne scenariusze użycia po zweryfikowaniu przydatności.
2. AI jako „standard" vs. wciąż eksperymentalne wdrożenia
Na poziomie korporacyjnym często mówi się o sztucznej inteligencji jako o niezbędnym elemencie nowoczesnych systemów informatycznych. W mniejszych software house'ach temat AI bywa jednak traktowany jako ciekawostka, a nie od razu jako produktowy priorytet. Zauważalne jest, że:
- Programiści korzystają z AI głównie do usprawniania własnej pracy (automatyzacja fragmentów kodu, analiza dokumentacji), a nie do tworzenia funkcji dostępnych dla użytkownika końcowego.
- Propozycje dodania modułu AI do aplikacji pojawiają się rzadziej i zwykle wtedy, gdy sam klient wyrazi zainteresowanie („wszyscy teraz mają chatbota, my też chcemy").
W praktyce dopiero presja rynkowa lub realne potrzeby biznesowe skłaniają zarządy software house'ów do bardziej zaawansowanych implementacji. Nadal niewiele projektów w małych firmach trafia od razu do produkcji z wbudowanym modułem AI – zazwyczaj zaczyna się od pilotażu i dopiero po kilku tygodniach testów podejmowana jest decyzja o dalszym wdrożeniu.
3. Kluczowe obserwacje dotyczące zastosowania LLM
-
Dominacja modeli językowych
Większość firm wykorzystuje obecnie LLM (large language models) do chatbota lub asystenta pomagającego w zadaniach związanych z kodowaniem i przetwarzaniem dokumentów. Chociaż na rynku są odrębne rozwiązania do analizy obrazów, audio czy wideo, to 99% opisanych wdrożeń skupia się na automatycznym odpowiadaniu na pytania lub wyciąganiu kluczowych informacji z dokumentów.
-
Ograniczenia kontekstu
Nawet najwydajniejsze LLM mają limity długości wczytywanego kontekstu, więc nie da się w jednym promptcie umieścić całego repozytorium z kodem czy kompletnej dokumentacji. Z tego powodu deweloperzy muszą:
- Wyodrębniać istotne fragmenty plików,
- Tworzyć własne bazy wektorowe (embeddings) dla najważniejszych dokumentów,
- Budować proste „agenty" (za pomocą narzędzi typu n8n, Zapier czy lokalnych skryptów), które orkiestrują różne wywołania API.
-
Różnorodność wyboru modeli
Oprócz popularnych rozwiązań opartych na chmurze (np. ChatGPT, Copilot), coraz więcej zespołów testuje lokalne, mniejsze modele (CodeLlama, DeepSeek Coder, Mistral). W wielu przypadkach okazuje się, że:
- Modele lokalne w zadaniach developerskich działają równie sprawnie co płatne API,
- Ich utrzymanie (koszt obliczeniowy, brak opłat subskrypcyjnych) jest często tańsze,
- Pozwalają na pełniejszą kontrolę nad prywatnością i wykorzystaniem firmowych danych.
Dzięki temu software house'y z mniejszym budżetem mogą pozwolić sobie na wdrożenia AI porównywalne z tymi z większych graczy, choć z wykorzystaniem bardziej ekonomicznych rozwiązań.
4. Wpływ AI na codzienną pracę dewelopera
Zastosowania praktyczne:
- Generowanie powtarzalnego kodu: większość zespołów używa AI do tworzenia prostych CRUD-ów, fragmentów SQL, czy reguł walidacji w YAML-u lub JSON-ie, co przyspiesza proces i zmniejsza liczbę błędów typograficznych.
- Prototypowanie nowych funkcji: przed przystąpieniem do ręcznego pisania skomplikowanej architektury, deweloperzy mogą poprosić model o wstępny szkic rozwiązania, co pozwala szybciej przeprowadzić wstępną weryfikację pomysłu.
- Wstępna analiza kodu i dokumentacji: AI potrafi streszczać historię zmian w repozytorium, wskazywać możliwe źródła błędów i odpowiadać na proste pytania o fragmenty kodu („dlaczego ten przycisk jest czerwony?").
Oszczędność czasu:
- Wykorzystanie AI w codziennych, żmudnych zadaniach przynosi kilkanaście procent oszczędności czasu pracy zespołu, zwłaszcza przy powtarzalnych operacjach na plikach czy konfiguracjach.
- Jednak trudniejsze zadania, polegające na zrozumieniu złożonej logiki biznesowej lub projektowaniu skomplikowanej architektury, wciąż wymagają w pełni zaawansowanej wiedzy i doświadczenia programisty.
Ryzyko nadmiernej automatyzacji:
- Modele AI bywają „zbyt chętne" do wprowadzania zmian, co może prowadzić do generowania kodu niezgodnego z przyjętymi wewnętrznymi standardami czy architekturą. Deweloperzy powinni zachować czujność i zawsze weryfikować wygenerowane fragmenty.
5. Miejsce juniorskich programistów w erze AI
Pojawia się wątpliwość, czy dzięki szerokiemu dostępowi do AI firmy będą potrzebować mniej programistów początkujących. Doświadczenia z rynku wskazują, że:
- Proste zadania, które dotychczas zlecane były juniorom, coraz częściej wykonuje AI (np. masowe generowanie plików konfiguracyjnych).
- Nie da się jednak całkowicie zastąpić juniorów, ponieważ ich rola ewoluuje:
- Zamiast pisania kodu od zera, coraz częściej będą zajmować się koordynacją i weryfikacją efektów pracy AI,
- Będą budować własne umiejętności promptowania, czyli formułowania zapytań, które pozwalają uzyskać od modeli najbardziej precyzyjne i przydatne wyniki,
- Pozostaną odpowiedzialni za krytyczne myślenie, analizę całościowego kontekstu projektu i opiekę nad jakością kodu.
W praktyce więc młodsi deweloperzy wciąż będą potrzebni, jednak ich profil kompetencyjny przesunie się w stronę umiejętności miękkich i obsługi nowych narzędzi AI, a nie ręcznego tworzenia standardowych klas i struktur od podstaw.
6. Automatyzacja „end-to-end": między wizją a rzeczywistością
W sieci pojawiły się narzędzia reklamowane jako „od zera do produkcji" – generujące MVP (Minimum Viable Product) z pliku projektowego (np. z Figma) w kilka godzin. W praktyce:
- Takie rozwiązania świetnie sprawdzają się przy bardzo prostych, jednoekranowych aplikacjach, których nie obowiązują skomplikowane wymagania dotyczące wydajności, bezpieczeństwa czy zgodności z regulacjami.
- Procesy biznesowe o wyższym stopniu złożoności (integracje z zewnętrznymi API, wymagania GDPR, optymalizacje obciążeniowe) nadal wymagają udziału doświadczonego zespołu, który:
- Projektuje architekturę,
- Definiuje testy obciążeniowe i bezpieczeństwa,
- Dba o skalowalność i utrzymanie produktu w kolejnych latach.
W najbliższych latach prawdopodobnie pojawi się coraz więcej hybrydowych modeli pracy:
- Szybkie prototypy realizowane w no-code/low-code wzbogacone o proste LLM,
- Ręczna praca deweloperów nad produkcyjną wersją, dbałość o jakość i rozwój długoterminowy.
Przyspieszając etap „discovery → prototyp → testy rynkowe", można szybciej weryfikować pomysły biznesowe, a następnie poświęcić więcej zasobów na stabilną produkcję.
7. Zastosowania AI w pracy wewnętrznej firm
Poza wsparciem deweloperskim, AI może zostać wdrożone w kilku kluczowych obszarach operacyjnych:
-
Code Review z asystentem AI
- Automatyczne, wstępne przeglądy pull requestów pozwalają wychwycić proste błędy stylistyczne, niespójności nazewnictwa czy podejrzenia o potencjalne luki bezpieczeństwa.
- Uwaga: zbyt duża poleganie na AI w tym obszarze grozi tym, że deweloperzy przestaną dogłębnie weryfikować kod ręcznie, co może prowadzić do nieuwagi przy bardziej skomplikowanych zmianach.
-
Wyszukiwanie wiedzy w wewnętrznych zasobach
- Firmowe repozytoria kodu, dokumentacje, wewnętrzne wiki i kanały komunikacji (Slack, Teams) mogą zostać przeszkolone w bazie wektorowej, aby po naturalnym pytaniu użytkownik uzyskał skondensowaną odpowiedź wraz z odnośnikami do konkretnych wątków bądź dokumentów.
- To rozwiązanie znacząco przyspiesza onboarding nowych pracowników oraz pozwala uniknąć sytuacji, w której istotne informacje ulegają zagubieniu w morzu wiadomości i commitów.
-
Hackathony poświęcone AI (tzw. FedEx Day)
- Organizowanie jednodniowych wewnętrznych wydarzeń, podczas których członkowie zespołu mogą eksperymentować z narzędziami AI i proponować szybkie usprawnienia („AI Quick Wins").
- Przykładowe pomysły:
- Generowanie automatycznych raportów sprzedażowych wraz z wygenerowanym komentarzem wyjaśniającym trendy,
- Asystent projektowy w systemie zarządzania zadaniami, który masowo przesuwa terminy lub modyfikuje statusy na podstawie zapytania w stylu „Przesuń wszystkie zadania o tydzień do przodu".
Dzięki takim inicjatywom zespoły mogą szybciej odkrywać najbardziej wartościowe zastosowania AI, a jednocześnie angażować całość organizacji w proces transformacji.
8. Wnioski i przyszłość AI w branży IT
-
Wzrost wyporności AI
Zarówno w małych, jak i w średnich software house'ach obserwuje się rosnące zainteresowanie wykorzystaniem narzędzi AI do usprawniania codziennych zadań. Choć większość wdrożeń ma charakter eksperymentalny, wartość, jaką przynoszą nawet proste oszczędności czasu, powoduje, że z miesiąca na miesiąc coraz więcej firm decyduje się na pilotażowe projekty.
-
Obszary, których AI nie zastąpi
- Krytyczne myślenie: LLM może wspierać dewelopera w analizie, ale nie zastąpi głębokiego zrozumienia architektury czy kontekstu biznesowego.
- Negocjacje z klientem: Precyzyjne ustalenie wymagań, priorytetów i kompromisów wciąż wymaga bezpośredniego kontaktu i doświadczenia ludzkiego.
- Długoterminowa opieka nad kodem: Produkty, które żyją wiele lat, potrzebują ciągłego nadzoru, aktualizacji i dostosowywania do zmieniających się standardów – w tym procesie AI pełni rolę asystenta, nie zastępcy.
-
Nowe role i kompetencje
- Pojawiają się specjalizacje takie jak menedżer agentów AI, specjalista ds. etycznego promptowania czy doradca weryfikacji treści generowanych przez modele.
- Ważniejsze od lat doświadczenia stanie się umiejętność szybkiego uczenia się nowych narzędzi, współpracy z AI jako wspólnikiem projektu oraz weryfikacji wyników w kontekście całości biznesowej.
-
Szybkie MVP i hybrydowe procesy
Firmy będą coraz śmielej wykorzystywać no-code/low-code w połączeniu z LLM, aby w krótszym czasie uzyskać wstępne wersje produktów do testów rynkowych, a następnie przekazywać je do zespołów deweloperskich, które zadbają o solidną architekturę i skalowalność.
Podsumowanie
Transformacja AI w polskich software house'ach jeszcze się nie zakończyła, ale już teraz widać wyraźne kierunki zmian:
- Eksperymenty wewnętrzne pozwalają zweryfikować realne korzyści, zanim podejmie się większą inwestycję.
- Dominacja LLM w obszarze wsparcia deweloperskiego, przy jednoczesnym poszukiwaniu optymalnych rozwiązań kosztowych na rynku lokalnym.
- Nowe wyzwania dla juniorów – konieczność adaptacji do roli odbiorcy i weryfikatora efektów pracy AI, a nie tylko programisty piszącego kod od zera.
- Potencjał hackathonów i wewnętrznych eksperymentów do szybkiego wdrażania „AI Quick Wins".
Przyszłość branży IT to połączenie inteligentnych narzędzi i ludzkości: AI będzie usprawniać wiele procesów, ale nadal to doświadczenie, kreatywność i odpowiedzialność ludzi będą decydować o kierunku rozwoju produktów. Software house'y, które już dziś inwestują w minimalne pilotaże, testują różne modele i angażują cały zespół w proces transformacji, zyskają przewagę konkurencyjną w nadchodzących latach.